Zalety jesienno-zimowej analizy gleby

Późna jesień oraz zima to czas, gdy najczęściej planujemy wiosenne uprawy i zakup nawozów. Zwłaszcza w tym roku, jest to zadanie wyjątkowo trudne ze względu na ceny nawozów, które są wyjątkowo wysokie. Wielu rolników zrezygnuje albo bardzo ograniczy stosowanie nawozów mineralnych. Zanim zdecydujemy się to zrobić, warto najpierw zbadać zasobność gleby. Dlaczego? Coroczne stosowanie podobnych nawozów czy uprawy monokulturowe prowadzą do zubożenia gleby w jeden składnik, zaś akumulację nadmiernych ilości innego składnika. Analiza fizykochemiczna gleby pozwala rozpoznać, który składnik nawozowy jest konieczny do dostarczenia, aby zachować plonowanie na satysfakcjonującym poziomie. Dla przykładu, zastosowanie wyłącznie nawozów azotowych przy dużym niedoborze fosforu spowoduje jego nieefektywne pobieranie, a w konsekwencji stratę azotu.
Kluczowym czynnikiem w rolnictwie zrównoważonym środowiskowo i ekonomicznie jest nawożenie mające za celu pokrycie potrzeb pokarmowych roślin i osiągnięcie wysokich plonów dobrej jakości, nie szkodząc jednocześnie środowisku i budżetowi rolnika. Aby osiągnąć ten cel pomocne są badanie gleby, przynajmniej raz na kilka lat.
Czy późna jesień i zima to dobry czas na analizę gleby?
O wysokości plonów decyduje ogólnie rozumiana żyzność gleby. Jej podstawowe elementy, takie jak struktura gleby, zawartość próchnicy, odczyn gleby czy zasobność w makro- i mikroelementy wpływają na stan portfela każdego rolnika. Aby poznać ilość elementów w glebie należy wykonać jej analizę chemiczną, którą można zlecić w naszym laboratorium https://sklepsajtom.pl/badania-gleby-i-uslugi-dla-rolnictwa.
Optymalny termin analizy gleby to czas od zbioru roślin do nawożenia pól pod kolejne zasiewy. W przypadku roślin jarych ten czas rozciąga się od jesieni do wczesnej wiosnyPóźna jesień i zima to czas, w którym reszki pożniwne uległy już przynajmniej częściowemu rozkładowi, przez co badania przeprowadzone o tej porze bardziej realnie informują o zasobności w makroskładnikiRzetelne analizy azotu można wykonać jedynie zimą, gdy pierwiastek ten nie ulega tak intensywnym migracjomWielu rolników dopiero po zakończeniu prac polowych ma czas na pobranie próbek glebyPrzeorana ziemia ułatwia pobranie próbekPróbki można pobrać także z pól obsianych oziminami, szczególnie, jeśli nawożenie przedsiewne nie było intensywneJak pobrać próbki glebowe?
Aby pobrane próby gleby były reprezentatywne i nie doszło do zafałszowania wyników, należy zapoznać się z instrukcją ich pobierania. Trzeba również wiedzieć, że w pobranym materiale zachodzą różnego rodzaju procesy, dlatego powinno się w miarę szybko dostarczyć go do laboratorium (w przeciągu kilku dni). Ziemię ogrodniczą/rolną należy pobrać na głębokość 0-20 cm. Jedna próba ogólna może reprezentować działkę o powierzchni do 2-3 ha. Na jedną próbę ogólną należy pobrać 15-20 próbek pojedynczych pobranych z różnych miejsc działki. Do pobierania służy laska Egnera, szpadel lub łopatka ogrodnicza lub rurka metalowa lub plastikowa. Całość należy wymieszać i dostarczyć ok. 0,5 kg, nadając numer na próbie.
Czego można się dowiedzieć z badania chemicznego gleby?
Prawo Liebiga, mówi, że wysokość plonów roślin zależy od składnika, który występuje w glebie w najmniejszej ilości. Przeprowadzone badania chemiczne dostarczają informacji, jakie składniki pokarmowe i ile ich znajduje się w glebie. Na podstawie tej wiedzy opracowywane są zalecenia nawozowe pod konkretne uprawy. Podstawowa analiza dostarcza informacji o zasobności w fosfor, potas i magnez. Bardziej rozszerzone badania dotyczą zasobności w azot, wapń, siarkę i mikroelementy (żelazo, mangan, miedź, bor, cynk, molibden). Nie mniej ważne parametry oznaczane w badaniu laboratoryjnym odczyn gleby – pH (na podstawie którego wyznaczana jest potrzeba wapnowania), zasolenie gleby oraz zawartość próchnicy czyli węgla organicznego.